Z okazji Świąt Wielkanocnych chciałabym życzyć Wam dużo ciepłych i radosnych chwil spędzonych wśród najbliższych, aby narodziły się w Was nowe siły, marzenia i pragnienia.
Tak jak zapowiadałam dzisiaj pokażę Wam jak zwyczajnie przyszyłam ćwieki na sukienkę i spodnie. Łatwe proste i przyjemne DIY, które nadaje pazura i bez problemu każda z nas może coś takiego zrobić. Wystarczą ćwieki z dziurkami do przyszycia, igła, nitka i trochę inwencji twórczej.
Czarna welurowa sukienka z oćwiekowaną kokardą na plecach - DIY
Bardzo podoba mi się pomysł na "wyćwiekowanie" kokardy na plecach :)
OdpowiedzUsuńozdobienie cwiekow na plecach jest super ........na spodniach sexy :)
OdpowiedzUsuńWesolych Swiat zycze :)
Niechaj wielkanocne życzenie,
OdpowiedzUsuńpełne nadziei i miłości,
przyniesie sercu zadowolenie
dzisiaj i w przyszłości!
Wesołego ALLELUJA
Sukienka jest cudna, uwielbiam wycięcia na plecach:)
OdpowiedzUsuńWesołych świąt!:*
świetny pomysł na kokardkę diy ,Wesolutkich i dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuńFajne te ćwieki :) tylko jak w takich spodniach się siedzi? musi być ciekawie :) Wesołych świąt!
OdpowiedzUsuńwbrew pozorom ćwieki z tyłu nie przeszkadzają mi w siedzeniu ;)
Usuńciekawie:)
OdpowiedzUsuńsukienka jest fantastyczna!
OdpowiedzUsuńbardzo fajny ten pomysł z ćwiekowanymi spodniami!:)
OdpowiedzUsuńNa tej fotce z chmurą najpierw myślałam, że to jakaś pozostałość po wybuchu ale jak się przyjrzałam to faktycznie, jest skulony uszaty. Ja takie rzeczy kumam trochę później;) Tył sukienki podoba mi się bardzo, w ogóle sukienka jest fajna. Spodnie też mi się podobają, tylko czy te ćwieki dają wygodnie się rozsiąść? Nie wbijają się w tyłek? Bo wzrok przyciągają na pewno i podkreślają walory babskich krągłości;p
OdpowiedzUsuńpozwalają, może nie rozsiąść, ale usiąść ;p
Usuńćwieki z tyłu świetne! :DD
OdpowiedzUsuńpomysłowe te ćwieki z tyłu, ale w tyłek się nie wbijają? :>>
OdpowiedzUsuńich w ogóle nie czuć przy siedzeniu ;)
Usuńjak ślicznie!
OdpowiedzUsuńWesołych!!
te spodnie są super! fajny blog, może obserwujemy?:)
OdpowiedzUsuńhttp://crystallizedspirit.blogspot.com/
sukienka świetna :)
OdpowiedzUsuńśnieżnego dyngusa ! a Twoje spodnie są nieziemskie :* dziękuje, za komentarz u mnie bardzo miło mi ^^ :)
OdpowiedzUsuńsukienka jest przepiękna ♥
OdpowiedzUsuńwesołych ;)
Sukienka nabrała ogromnego pazura przez ćwieki! Ale jak siedzieć w tych spodniach? : ))))))
OdpowiedzUsuńJesteś przepiękna. :) Zachwycić się Tobą nie mogę. <3 A Diy przepięknie Ci wyszło. ;)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z tymi ćwiekami. Takich spodni jeszcze nie widziałam :)
OdpowiedzUsuń♪♫•*¨*•.¸¸❤¸¸.•*¨*•♫♪
OdpowiedzUsuńSwietnie wygladasz i jestem pod wrazeniem calego bloga!
Naprawde swietne kreacje szyjesz, z przyjemnoscia obserwuje i zapraszam dosiebie na MAKIJAZ ;)
megaaaa zdjęcie!!!
OdpowiedzUsuń♥♥♥♥ pozdrawiam serdecznie:* przepraszam za dłuższą nieobecność:*
spodnie są genialne! pozdrawiam:*
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy blog. Zazdroszczę, że masz czas na przeróbki. Dawno temu też mi się zdarzało przerabiać mamy rzeczy dla siebie. Śliczne kreacje.
OdpowiedzUsuńKokarda na sukience bardzo mi się podoba! Spodnie również fajnie wyszły, jednak też mam wrażenie, że nie należą do najbardziej komfortowych:P Ostatnio kupiłam dużo ćwieków i właśnie się zastanawiam jak je spożytkować - chyba również przyszyję je do spodni (po bokach) i z pewnoscią jakiejś kurtki/kamizelki. Troszkę pracy a efekt świetny:)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog!!!
OdpowiedzUsuń