Naddający się, zbędny materiał, najlepiej coś bawełnianego tniemy na równe paski o szerokości ok. 7 mm i długości ok. 80 cm. (Ja np. pocięłam spodnie od starej, nielubianej pidżamy). Ilość frędzli jest uzależniona od szerokości kieszeni, mi wystarczyło 18 frędzli, które po złożeniu podwoiły się.
Gotowe, wyciągnięte już frędzle przywiązujemy kolejno mniej więcej na środku do jednego króciutkiego frędzla.
Gotowe, wyciągnięte już frędzle przywiązujemy kolejno mniej więcej na środku do jednego króciutkiego frędzla.
Po przywiązaniu wszystkich frędzli przechodzimy do przyszycia gotowej 'aplikacji' do kieszeni spodenek i GOTOWE :)
ale fajny pomysł na spodenki! :d podoba mi się <3
OdpowiedzUsuńświetne są, niezły pateny ;)
OdpowiedzUsuń