Bardzo ważne przy noszeniu baskinki jest nakładanie jej na coś, czyli wsadzanie bluzek w spódnicę - inaczej zamiast eksponować sylwetkę, dodamy sobie parę kilogramów.
wtorek, 24 lipca 2012
pastelowa baskinka - manekin
I tak jak zapowiadałam, uszyła się dziś pastelowa spódnica - baskinka. Ten rodzaj spódnic lubię najbardziej, może dlatego, że jej fason nadaje kobiecych kształtów, poza tym jest bardzo elegancka.
Bardzo ważne przy noszeniu baskinki jest nakładanie jej na coś, czyli wsadzanie bluzek w spódnicę - inaczej zamiast eksponować sylwetkę, dodamy sobie parę kilogramów.
Spódniczka jest dosyć długa, mniej więcej dochodzi do połowy kolan, z tyłu wszyty zamek i duży guzik. I jak zawsze na manekinie nie ujawniam kolorów ;) niedługo lepszym sprzętem lepsze zdjęcia ;p
Bardzo ważne przy noszeniu baskinki jest nakładanie jej na coś, czyli wsadzanie bluzek w spódnicę - inaczej zamiast eksponować sylwetkę, dodamy sobie parę kilogramów.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
wow - no zapowiada się nieźle - a ja bym już chciała kolor zobaczyć ;)))
OdpowiedzUsuńzobaczymy czy tak nieźle już niedługo - czekam na sprzęt ;)
Usuńi dziękuje za PIERWSZY komentarz, jeszcze tak miły.
pozdrawiam
Nie dość, że baskinka, to jeszcze pastelowa:D Czekamy z niecierpliwością na kolejną odsłonę!
OdpowiedzUsuńo tak :) za dwa dni kolor się ukaże !
UsuńBardzo ciekawa ta baskinka, w ogóle piękna spódnica.
OdpowiedzUsuń...
Organizuję konkurs w którym nagrodami są ciuszki projektowane przez mnie samą
http://www.zapalov.blogspot.com/
dobry kształt i dobrane proporcje-długość spódnicy do długości baskinki ,no i to że spódnica jest zwężana podkreśla styl baskinki-nie złe-pozdrawiam
OdpowiedzUsuń