środa, 18 lipca 2012

sukienka z żorżety i dżinsu

Oto sukienka, bardzo krótka sukienka. Uszyta w niecały dzień, ot tak - z pozostałych skrawków materiału po innej sukience, którą pokaże w następnym poście. 
Uszyta z żorżety i dżinsu. Żorżeta jest typową tkaniną dla lepszych sukienek - można prać w pralce i praktycznie nie wymaga prasowania, wystarczy, że będzie wisiała ładnie na wieszaku w szafie. Góra sukienki oraz postrzępiony pasek z dżinsu, a dokładniej z uciętych części nogawek męskich spodni - 

U W I E L B I A M kombinować --> przerabiać --> tworzyć !


wybaczcie skwaszone miny ;)
(jeszcze nigdy nie pozowałam do takich zdjęć)








 pozdrawiam :)

zdjęcia: Nazim
sukienka: charme e chique

4 komentarze:

  1. Pomysł też nie zły- szacun - w każdej szafie coś wala się starego z dżinsu-pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Mega pomysłowe:) Niby taka prosta kiecka ale góra robi swoje! Podoba mi się

    OdpowiedzUsuń
  3. Już Cię lubię, lubisz kombinować jak i ja

    OdpowiedzUsuń
  4. Połączenia materiałów to coś co Lil'Yo lubi najbardziej :) Świetna sukieneczka:)

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za każdy komentarz ;)
jeśli zdecydujesz się zostać u mnie na dłużej, ja na pewno odwdzięczę się tym samym.